Furtka jako zapowiedź ogrodu

Furtka jako zapowiedź ogrodu

Planując nasz ogród wraz z ogrodzeniem, nie możemy pominąć istotnej roli furtki. Jest ona wejściem na całą posesję, ją pierwszą widzą goście, więc stanowi dla nich swoistą zapowiedź tego, co mogą ujrzeć dalej. Nie należy więc ignorować wartości furtki i wybrać jakąkolwiek, na chybił-trafił, byle nie odstawała za bardzo od reszty wystroju. Dobra furtka powinna być funkcjonalna, to znaczy szeroka, łatwa do otworzenia. Jej wysokość najczęściej dostosowuje się do wysokości ogrodzenia, chociaż nieraz efektowne są niskie bramki dobrane do wysokich płotów lub murów. Dzięki temu stanowią klimatyczne wejście na posesję, jak do zaczarowanego ogrodu. Możemy pogłębić ten efekt, projektując ogrodzenie łączące się łukiem nad bramką. Możemy również postawić nad nią pergolę, po której będą wspinały się kwitnące pnącza lub zwisał bluszcz. W ten sposób ogród optycznie „wylewa się” za posiadłość, dzięki czemu wydaje się większy i bardziej bujny. Jeśli stawiamy na minimalizm, możemy wybrać bramkę zrobioną z prostych sztachet. Drewno zawsze będzie wyglądało dobrze, a do tego zawsze będzie w modzie. Oryginalności może dodać ukośne ścięcie góry furtki, zwłaszcza, jeśli ogrodzenie także ma pewien spadek. Stylowym połączeniem są ogrodzenia murowane, połączone z furtką z czarnego żelaza. Bez trudu znajdziemy modele z ozdobnymi elementami takimi jak kwiaty.